Państwowy Instytut Geologiczny

Państwowy Instytut Badawczy

Jaskinie Polski


Dane szczegółowe jaskini


Nazwa Szczelina Chochołowska
Inne nazwy Szczelina
Nr inwentarzowy T.D-04.02
Region Tatry
Współrzędne WGS84 λ: 19°48′43,14″, φ: 49°14′45,40″
Gmina Kościelisko (gm. wiejska)
Powiat tatrzański
Województwo małopolskie
Właściciel terenu Skarb Państwa | Tatrzański Park Narodowy
Podstawa ochrony
Ekspozycja otworu E
Pozostałe otwory 2 - ku SE, 1072 m n.p.m.; 3 - kuNE, 1083 m n.p.m.
Wysokość bezwzględna [m n.p.m.] 1051
Wysokość względna [m] 26
Głębokość [m] 60
Przewyższenie [m] 0
Deniwelacja [m] 60
Długość [m]
w tym szacowane [m]
2320
Rozciągłość horyzontalna [m]
Położenie geograficzne Dolina Chochołowska, ponad leśniczówką w Bramie Chochołowskiej Wyżniej, na lewym (or.) zboczu Doliny Chochołowskiej.
Opis drogi dojścia do otworu
Jaskinia znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego – dojście i zwiedzanie jest możliwe tylko po uzyskaniu zezwolenia Dyrekcji Parku. Doliną Chochołowską idziemy aż do dawnego schroniska Blaszyńskich (obecnie leśniczówka). Otwór dolny – główny (1) znajduje się o 50 m od leśniczówki, ku NW od niej, na przełączce w małym żeberku skalnym, spadającym do potoku poniżej domu. Jest on mały, z wyłamaną kratą. Otwór górny (2) leży wprost ponad leśniczówką w Bramie Chochołowskiej Wyżniej, na lewym (or.) zboczu Doliny Chochołowskiej. Znajduje się wśród głazów, na półce przecinającej niewielki pas skałek, pod rosnącym na skale jaworem, niewidoczny z daleka; jest również zakratowany. Dojście do otworu 3 wiedzie od 2 otworu około 200 m percią trawersującą zbocze doliny ku S. Otwór o średnicy 0,5 m, położony w lesie, pod zwalonym pniem, prowadzi w głąb pochyłą studzienką o głębokości 1,5 m. Ciasne wejście w rumoszu skalnym ulega częstemu zagruzowaniu, zwłaszcza w okresie wiosennym, zimą – zasypaniu śniegiem. Dojście do otworów – bez trudności, nieznakowanymi perciami. Zwiedzanie głównego ciągu jaskini nie przedstawia poważniejszych trudności i nie wymaga użycia liny. Zwiedzanie górnej części, przejście z górnej części do dolnej, jak również zwiedzanie niektórych bocznych odgałęzień części dolnej jest trudne. Zwiedzanie głównego ciągu jaskini nie przedstawia poważniejszych trudności i nie wymaga użycia liny. Zwiedzanie górnej części, przejście z górnej części do dolnej, jak również zwiedzanie niektórych bocznych odgałęzień części dolnej jest trudne.
Opis jaskini

Opis jaskini sporządzony jest na podstawie opisu Kowalskiego (1953a), zmieniony z uwzględnieniem uzupełnień Koisara (1969) dotyczących położenia otworu 3, partii nad Widłami (od salki z „polami ryżowymi”, będącej zachodnią częścią Skośnej Komory) oraz partii za Komorą Końcową, a także z uwzględnieniem uzupełnienia Puliny (1959) dotyczącego okolic Salki z Jeziorkiem.

Otwór górny (2) jest ciasny, położony wśród rumowiska głazów. Ciasnym przejściem wśród bloków przeciskamy się nad 1,5-metrowy próg, za którym rozpoczyna się obszerniejszy już korytarz. Spotykamy tu pierwsze nacieki z mleka kamiennego. Po paru metrach natrafiamy na duży głaz, nad którym można przejść górą. 5 m pod nim biegnie dno korytarza wyprowadzające wkrótce nad brzeg ogromnej szczeliny skalnej. Szczelina ta ma 11 m głębokości, jest nieco ukośna, u góry zapełniona mlekiem wapiennym. Dno jej biegnie kilka metrów ku SE, podchodząc pod otwór jaskini, o czym świadczą leżące na dnie liście i próchnica. W przeciwnym kierunku dalszy bieg szczeliny zablokowany jest głazami. Wspinając się w tym miejscu 7 m do góry, wydostajemy się na most skalny, skąd idziemy w górę przez rumowisko głazów do małej komórki posiadającej piękne nacieki z mleka wapiennego. Ku W przechodzi ta komórka w ciasny, mlekiem kamiennym zwężony korytarzyk, który dalej rozszerza się i doprowadza ponad wielki komin (studnię). Otwiera się on w stropie Wielkiej Szczeliny w dolnej części jaskini.

Z komory z naciekami mleka kamiennego odchodzi ku N obszerny korytarz zwężony zrazu wielkim blokiem. Po kilku metrach doprowadza i on nad brzeg wielkiego komina. Zaraz dalej widzimy w połowie wysokości korytarza most z bloków, a na nim dwa wielkie, do 1,5 m wysokie stalagmity. Na końcu korytarza mamy znów dwa kominy (studnie) otwierające się jak poprzedni, w stropie części dolnej w okolicy Wysokiej Komory.

W dalszym swym biegu górna część jaskini skręca niemal pod kątem prostym ku wschodowi. Utworzony przez to załamanie narożnik przebity jest ciasnym chodniczkiem. Główny chodnik rozszerza się w małą komorę o równym, mulistym dnie. Dalej w korytarzu napotykamy wielki głaz, obok którego z trudem można się przedostać do komory o gliniastym dnie. Wychodzący z komory korytarzyk o skalnym dnie rozwinięty jest na ukośnej szczelinie. Po kilku metrach kończy się on zwaliskiem blokującym całkowicie jego światło.

Otwór dolny (1) jaskini znajduje się na maleńkiej przełączce w żebrze skalnym spadającym na dno doliny tuż poniżej leśniczówki. Jest on szczelinowaty, ciasny. Po 2 m napotykamy na głaz, nad którym trzeba przepełznąć. Zaraz za nim schodzimy 5 m w dół na niemal równe dno korytarza. W prawo biegnie tu ukośny komin doprowadzający do ciasnego korytarzyka zakończonego komórką. W lewo idzie dość obszerny chodnik mający w lewej ścianie okienko do powierzchni. Dalej korytarz staje się ciasny i ma charakter wąskiej szczeliny. Zakręca on dwukrotnie pod kątem ostrym (możliwe jest obejście zakrętów wąską szczeliną) i biegnie dalej ku W jako bardzo wysokie, ale ciasne pęknięcie w czerwonych, bulastych wapieniach. Doprowadza ono do rozwidlenia, skąd na prawo wiedzie droga do Komory na Rozdrożu. Od rozwidlenia skręcamy w lewo i po skośnym progu skalnym dochodzimy do dużego chodnika, którego dno tworzą głazy. Z ostatniego z nich schodzimy 5-metrowym progiem na dno Piaskowej Komórki. Ku W kończy się ona ślepo – dalszy ciąg jest zamulony. W górę biegnie jednak komin, który doprowadza do głównego ciągu jaskini.

Pod głazami, po których doszliśmy do Piaskowej Komórki, biegnie stromo w dół szczelina. Po kilku metrach ma ona piękny balkon rozwinięty na ukośnym pęknięciu. Poniżej szczelina opada w dół 10-metrową przewieszką. Schodzimy na dno Szczeliny z Jeziorkiem, która biegnie najpierw poziomo, potem stromo w dół. Wysokość jej wynosi kilkanaście metrów, tak że robi ona imponujące wrażenie. Na końcu szczelina rozszerza się, a dno jej zajmuje spore jeziorko. Słychać tu szum Chochołowskiego Potoku, dobiegający aż do Piaskowej Komórki. Na SE od Salki z Jeziorkiem (około l m nad powierzchnią jeziorka) znajduje się bardzo ciasny zacisk. Za nim, ku S ciągnie się wąski korytarz rozgałęziający się po 9 m. Jego odgałęzienie ku zachodowi przechodzi w niedostępną szczelinę, z której słychać odgłos wody dochodzący od ponoru Sali z Jeziorkiem. W pobliżu rozgałęzienia znajduje się wodospad. Woda ginie nieco poniżej, w niedostępnej szczelinie biegnącej na NE od korytarza. Woda ta wypływa ponownie ze szczelin po NE stronie Salki z Jeziorkiem, wpływa do Jeziorka i dalej do ponoru przy SW ścianie Salki.

Wracamy teraz do Komory na Rozdrożu i kierujemy się ku północnemu-zachodowi. Przeciskamy się obok wielkich głazów i wznosimy się w górę do małej komórki. Biegnie stąd ku W ciasna szczelina, którą trzeba przejść przy pomocy zapierania około 20 m. Pod naszymi nogami szczelina ma jeszcze około 6 m głębokości, ku dołowi staje się coraz węższa (można też przejść dołem szczeliny). W jednym punkcie łączy się ona kominem z Piaskową Komórką. Na końcu szczelina rozszerza się przechodząc w komórkę. Wprost dalej wyklinowuje się ona, w prawo można jednak znaleźć wśród głazów ciasne przejście, wiodące do dalszej części jaskini. Przecisnąwszy się wśród bloków wchodzimy do ciasnego chodnika, który wznosząc się doprowadza po paru metrach na balkon nad Wysoką Komorą. Bez większych trudności schodzimy na dno opadające ku NE (przydatna lina). W tym kierunku dalsze przejście z sali zamknięte jest namuliskiem, które prawdopodobnie wypełnia połączenie z Piaskową Komórką. Ku SW dno Wysokiej Komory wznosi się stromo. Omijamy ogromny blok skalny i stajemy w miejscu, gdzie w stropie uchodzi komin z górnej części jaskini. Skręcamy nieco w lewo i dochodzimy do imponującej Wielkiej Szczeliny. Jest to pęknięcie kilkanaście metrów wysokie, w którego stropie uchodzi drugi komin z górnej części groty. Po przeszło 40 m drogi Wielką Szczeliną docieramy do Dolnej Kazalnicy. Tworzy ją zagłębienie w ścianie szczeliny położone kilka metrów nad dnem. Biegnie z niej w dół długi, ciasny korytarzyk o skalnym dnie, uchodzący znów do Wielkiej Szczeliny, w górę zaś parometrowy chodnik – do Górnej Kazalnicy. Stąd wprost ku północy spada komin wiodący do dolnych części groty, o których mowa będzie dalej. Ku W natomiast biegnie od Kazalnicy obszerny chodnik, którego północna ściana utworzona jest przez powierzchnię warstwy, albo może wygładzoną ścianę zdyslokowanej szczeliny kliważu, zupełnie płaską i gładką, przypominającą płytę betonową. Chodnik opada stromo ku dołowi, doprowadzając do obszernej sali o stromo nachylonym dnie, zwanej Skośną Komorą.

Wielka Szczelina, przedłużając się poza Kazalnicę dochodzi również do Skośnej Komory. W pobliżu wylotu do tej sali kryje ona piękne nacieki. Są to głównie „łopaty”, charakterystyczne dla opisywanej jaskini utwory z miękkiego mleka kamiennego, wiszące nie pionowo, lecz ukośnie z występów ścian. Powierzchnia ich jest zwykle brunatna, z dołu zaś są śnieżno białe. Na jednym z głazów zaobserwować tu możemy jeszcze jeden osobliwy utwór. Jest to zagłębienie wypełnione wodą, o doskonale wyszlifowanym dnie, w którym leżał mały kamyczek, kształtem dostosowany ściśle do dna zagłębienia. (aktualnie kamyczka już nie ma). Formę tę nazwaną „bawolim okiem” opisał Z. Wójcik (1957b.) Powstała ona wskutek uderzeń kropli wody, kapiących z sufitu, które przesuwały nieustannie kamyczek w zagłębieniu, szlifując jego powierzchnię.

Z NE końca Skośnej Komory opada stromo szczelinowaty korytarz. W dalszym biegu jest on poziomy, a dno jego pokrywa piasek granitowy. Przez bardzo niskie przejście przepełzamy do podnóża wspomnianego poprzednio komina opadającego spod Kazalnicy. Dalej ku wschodowi korytarz rozszerza się w ukośną szczelinowatą komórkę. Z dna jej idzie ku SE spory, ślepo zakończony korytarz, ku W zaś ciasna szczelina, prowadząca do dużego ciągu korytarzy, zaczynających się pod studnią w Skośnej Komorze, które opisane będą dalej.

Wspinając się ze wspomnianej szczelinowatej komórki pod kominem ku wschodowi znajdujemy dwa ciasne przejścia prowadzące do poprzecznego, obszernego korytarza. Stąd mamy dwa przejścia wiodące dalej: jedno proste, drugie załamane, prowadzące do Trójkątnej Komory. Jest to ładna, wysoka salka o strono opadającym, głazami pokrytym dnie. W stropie biegnie szczelina, którą można przejść do paru ciasnych korytarzyków. Ze wschodniego narożnika Trójkątnej Komory odchodzi szczelinowaty chodnik, zakończony ślepo. W połowie jego długości zaczyna się ładny, soczewkowaty korytarz, doprowadzający nad brzeg 3-metrowej studni. Z jej dna idzie ku zachodowi szerokie, niskie przejście, a dalej wąski korytarzyk, doprowadzający do dolnego końca Trójkątnej Komory. Ten wąski korytarzyk leży już w granicach wahań poziomu podziemnego przepływu Chochołowskiego Potoku, gdyż jego dno zalega piasek i żwir granitowy ze śladami świeżego przemywania.

Nad wschodnim brzegiem wspomnianej już, 3-metrowej studni, leży niewielka Komora za Studnią. W jej południowo-zachodnim końcu znajduje się ponad 3-metrowym progiem parę ciasnych chodników. Idąc od nich zapieraczką w szczelinie stropu Sali, dochodzimy do długiego, bardzo ciasnego i stromo w dół opadającego chodniczka. Końcowa jego część nosi znów ślady okresowego zalewania przez wodę. Z południowo-zachodniego krańca sali odchodzi ciasne przejście wśród głazów, doprowadzając do górnej części Wysokiej Komory, blisko początku Wielkiej Szczeliny.

Powróćmy teraz znów do Skośnej Komory. Strop jej biegnie ukośnie na wysokości 2–3 m nad zasłanym głazami dnem i posiada ciekawe formy wymycia. Komora ta powstała bowiem na ukośnej szczelinie, której ściana miała na powierzchni odporniejszą warstewkę (Prawdopodobnie powierzchnia ta jest lustrem tektonicznym, utworzonym przez cienką warstewkę odporniejszego na rozpuszczanie kalcytu – przyp. red. nauk.). Silniejsze rozpuszczanie wapienia poza tą warstewką spowodowało utworzenie się osobliwych utworów w kształcie grzybków zwisających ze stropu. W górnej części komory znajduje się ciasna studnia, 15 m głęboka. Prowadzi ona niemal pionowo w dół do wąskiego, rozwiniętego na szczelinie korytarzyka, opadającego ku zachodowi. Ściany jego pokryte są mlekiem wapiennym. Po kilku metrach napotykamy na parometrową odnogę ku południowi, dalej całkowicie zablokowaną namuliskiem. Poza nią korytarz idzie już mniej pochyło, a dalej poziomo. Jest on bardzo wilgotny, na dnie występują „pola ryżowe”, a na ścianach łopaty i naciek wełnisty z mleka wapiennego. Po małym rozszerzeniu, skąd odchodzi ciasna szczelina ku SW, następuje zwężenie, które wyprowadza do komórki przedzielonej dwoma filarami skalnymi. W prawej jej ścianie zaczynają się dwa korytarze z płytkimi jeziorkami. Łączą się one dalej i tworzą długi, rozwinięty na szczelinie korytarz, biegnący ku północnemu-wschodowi. Ma on poziome, gdzieniegdzie płytkimi kałużami pokryte dno, ściany lśniące biało i choć nie jest obszerny, stanowi jedną z najładniejszych partii jaskini. Kończy się on dwumetrowym progiem, za którym napotykamy rozdwojenie.

W lewo 1,5-metrowym progiem schodzimy do komórki, skąd jeszcze parę metrów przecisnąć się można ku wschodowi. Drogę zamyka tu zwężenie z małym jeziorkiem, z którego płynie strumyk wpadający w szczeliny dna. W tym miejscu słychać wyraźnie w głębi szum wody.

Od progu w prawo, skalnym, rozdwojonym korytarzykiem przechodzimy do trójkątnej salki. Rozwinęła się ona na głównej szczelinie warunkującej najważniejsze korytarze jaskini a bok jej tworzy wielka płyta skalna („płyta betonowa”). Komora ta zwęża się ku dołowi, po czym przechodzi w bardzo ciasna szczelinę. Z trudem można tu przecisnąć się do opisywanej już poprzednio skośnej komórki pod kominem spod Kazalnicy.

Wracamy teraz znów do komórki z filarami pod kominem ze Skośnej Komory. Idzie stąd bardzo ciasne przejście do korytarza skręcającego ku południowi. Poprzez kilka zakrętów sporym chodnikiem dochodzimy do niskiego, w dół biegnącego korytarza, zablokowanego wreszcie zupełnie głazami i gliną.

Wracamy do Skośnej Komory. Końcowa jej część oddzielona jest od reszty zwaliskiem bloków, przez które prowadzi tylko kilka ciasnych przejść. Poza nimi znajduje się niewielka komórka „pól ryżowych”. Ma ona piękne nacieki w stropie i charakterystyczne utwory błotno-naciekowe na dnie. Utwory te przedstawiają się jako małe, tarasowato ułożone zbiorniczki wody, obrzeżone wałkami z nacieku, a podobne do pól ryżowych na stokach gór. Występują one jeszcze w paru miejscach w jaskini, a przy wzrastającej stromości dna przechodzącego w ścianę, wykazują ciągłe przejście do „nacieków wełnistych” znanych m. in. z jaskiń Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej.

Komórka z „polami ryżowymi”, będąca zachodnią częścią Skośnej Komory, oddzielona jest 2-metrowym progiem, a dalej olbrzymimi wantami leżącymi na dnie, od następnej komory, bardzo wysoko i regularnie sklepionej. Ozdabiają ją duże stalagmity i stalaktyty. Dno wznosi się ku zachodowi, do góry. Komorę zamyka znów zwalisko głazów, z którego schodzimy po 3-metrowym progu na dno obszernego korytarza. Po kilkunastu metrach mijamy dwa chodniki idące w prawo (Widły) i posuwamy się dalej ku WNW. Na ścianach chodnika widać tu wszędzie ładne nacieki z mleka wapiennego, a na stropie i dnie stalaktyty i stalagmity. Są one szczególnie piękne w miejscu rozwidlenia korytarzy. Lewa gałąź biegnie stąd na długości 10 m, kończąc się ślepo wśród zwaliska głazów, prawa zaś, mająca kilka ciasnych odnóg w prawej ścianie, doprowadza do niewielkiej, lecz wysokiej Ślepej Komory. Z prawej strony tej komory oraz z okna w lewej ścianie prowadzą ciasne korytarze z bogatą szatą naciekową z mleka wapiennego, łączące się nad Widłami. Tam przez okno w stropie Wideł można wolnym zjazdem wrócić do głównego ciągu. Można też iść dalej korytarzem, by do głównego ciągu wrócić jednym z trzech korytarzyków wyprowadzających do korytarza biegnącego z Wideł do Ślepej Komory. Partie te są ciasne i przejście przez nie powoduje zniszczenie nacieków z kamiennego mleka.

Wracamy do Wideł – miejsca odgałęzienia dwóch korytarzy biegnących ku północy. Łączą się one wkrótce z sobą, tworząc regularną rurę opadającą stromo ku północy. Po 20 m korytarz załamuje się pod kątem ostrym, skręcając ku SW. W trójkącie utworzonym przez to załamanie korytarza znajduje się cały labirynt ciasnych chodniczków. W jednym z nich spotykamy dość duże jeziorko, największe w całej jaskini, jeśli nie liczyć fragmentu podziemnego przepływu potoku.

Dalszy ciąg korytarza jest wysoką, lecz wąską szczeliną, która doprowadza znów do głównego ciągu jaskini. W lewo zamyka drogę zwalisko głazów oddzielające tę część groty od położonej blisko – jak widać z planu – Ślepej Komory. W prawo biegnie w głąb skały wielki, soczewkowaty korytarz. Trzeba jeszcze wspomnieć, że naprzeciw ujścia korytarza, którym doszliśmy do głównego ciągu, znajduje się komin wiodący w górę 10 m, a potem w dół. Doprowadza on na balkon leżący na poziomie głównego korytarza, lecz oddzielony od niego głazami blokującymi przejście. Stąd komin opada jeszcze 20 m, a z jego dna odchodzi parę ciasnych korytarzyków, które jednak wkrótce przechodzą w niedostępne dla człowieka, wąskie szczeliny.

Główny ciąg jaskini doprowadza nas po 50 m pięknego, prostego chodnika do Komory Końcowej. Utworzyła się ona na szczelinie poprzecznej, kończy się zaś ku południowi wyraźnym syfonem wypełnionym gliną jaskiniową. Sala Końcowa ma dno zbudowane z głazów i ładne nacieki na ścianach.

Za przekopanym w 1966 r. Syfonem Końcowym na odcinku około 90 m biegnie w kierunku SSE–SE Korytarz Nowy, rozwinięty na nachylonym ku wschodowi uskoku. Dno korytarza jest pochylone i pokryte głazami na całej przestrzeni. 25 m za syfonem pod lewą ścianą Korytarza Nowego można zejść 1,5 m studnią do czynnego ponoru. Na tej samej wysokości w prawej ścianie korytarz widoczny jest szeroki prożek o wysokości l m, wprowadzający do dwóch korytarzy równoległych do ciągu głównego i rozwiniętych na tym samym uskoku. Ciasne te korytarze są pokryte bogatą szatą naciekową z mleka wapiennego. Pierwszy łączy się z Korytarzem Nowym po 8 m. Drugi, wyżej położony, Korytarz Nowy skręca ku wschodowi przechodząc w ciasną szczelinę, pokonywaną zapieraczką, z naciekami w postaci grzybków jaskiniowych (Tarka). Kończy się ona na wysokości wyraźnego zagłębienia w prawej w ścianie korytarza. Od tego miejsca korytarz rozszerza się i przechodzi w wygodny, obszerny chodnik. Po 20 m staje się u wylotu bocznego ciągu odchodzącego w prawo (Korytarz Trzech). Za widocznym u wejścia do tego systemu 4-metrowym progiem kryje się 10 m ciasnego korytarzyka, ślepo kończącego się.

Korytarz Trzech na pierwszym odcinku za wejściem do niego kilkakrotnie zmienia kierunek. Jest to system szczelin o szerokości około l m i wysokości dochodzącej do kilku metrów. Po 14 m od wejścia do Korytarza Trzech z lewej strony na wysokości 5 m nad dnem korytarza widoczne jest okno będące wejściem do korytarzyka obejściowego, łączącego się z głównym ciągiem korytarza po kilkunastu metrach. Od połączenia się korytarzy biegnie w kierunku W pionowa szczelina o ścianach pokrytych mlekiem wapiennym. Jej dno stanowią zaklinowane głazy. Dalsza droga wiedzie między głazami do kontynuującej się szczeliny prowadzącej ku południowi. W dalszym swoim biegu przechodzi ona w kilkumetrowe odcinki korytarzy o zmiennym przebiegu. Mijając z lewej strony 7-metrową, ślepą studnię, dociera się do obszernego korytarza, na dnie którego leżą bloki skalne. Korytarz ten zakończony jest zwężającymi się szczelinami nie do przejścia. W jego połowie, w prawo opada korytarz zakończony jeziorkiem.

Od odgałęzienia się Korytarza Trzech główny ciąg jaskini, rozwinięty na szczelinie, rozszerza się, tworząc obszerną salę, w której są szanse eksploracji w zwalisku zamykającym dalszy bieg szczeliny.

Sala o nachylonym dnie wznosi się ku SE, następnie zwęża się i przechodzi w szczelinowy korytarz doprowadzający do niewielkiej komórki z głazem w środku. W tym miejscu korytarz zmienia kierunek ku SW, nie zmieniając charakteru. Ciasne, boczne odnogi z obu stron korytarza kończą się ślepo po kilku metrach. Po około 45 m korytarz (Górne Obejście) znajduje ujście w Zawaliskowym Labiryncie. Zasadniczy ciąg jaskini przebiega niżej i wiedzie z opisanej uprzednio sali przez 3-metrową studnię, znajdującą się pod lewą ścianą sali. Studnia ta sprowadza do Ósemki – obszerniejszego korytarza z wyraźnie zaznaczonymi dwoma poziomami przepływu wód. Nazwa ta znajduje w pełni pokrycie w kształcie przekroju korytarza. Ściany pokryte są grzybkami naciekowymi, a w zagłębieniach znajdują się resztki scementowanego żwirowiska. Na wysokości wyjścia z bocznego, ciasnego obejścia w prawej ścianie, na mulistym dnie korytarza okresowo zbiera się woda – Okresowe Jezioro. Począwszy od Okresowego Jeziora zaczyna się około 15-metrowy Zawaliskowy Labirynt, dający szereg możliwości przejścia między blokami skalnymi.

W południowej części Zawaliskowego Labiryntu główny ciąg łączy się z Górnym Obejściem, skąd około 20 m idziemy wygodnym korytarzem do wejścia w system Korytarzy Jurkowskiego. Od wejścia w system wiedzie szczelinowy korytarz ku SE, klinujący się po około 44 m. W jego połowie w prawo odchodzi korytarzyk o podobnym charakterze, biegnący w kierunku NW. Osiąga się nim małą komórkę, z której ku południowi prowadzi ciasna szczelina z bogatym stanowiskiem „pól ryżowych”. Szczelina ta kończy się ślepo po 20 m. Najładniejsze pola ryżowe znajdują się tuż przy wejściu do niej. Zwiedzanie korytarzyka powoduje niszczenie szaty naciekowej. Z NW części komórki prowadzi korytarz zakręcający po kilku metrach ku SE. Po 24 m w nierównym, mulistym dnie korytarza jest Jezioro Błotne, na którym po około 20 m szczelina korytarza wyklinowuje się. Kilka metrów za Jeziorem Błotnym, z prawej strony korytarza, opada 12-metrowa studnia, na dnie której znajduje się Syfon zasilany wodą opadową. Główny ciąg jaskini od wejścia w system Korytarzy Jurkowskiego zmierza ku wschodowi i dalej ku SEE obszernym, wygodnym korytarzem rozszerzającym się w salę o dnie pokrytym głazami. Z sali w lewo, w górę, wiedzie korytarz następnie opadający i kończący się ślepo. Wprost, w dół opada dojście do małej komory zwaliskowej. W lewo odchodzi wygodny, wysoki korytarz – Soczewka, który po kilkunastu metrach przechodzi w system ciasnych korytarzyków i niewielkich salek – Kreci System, doprowadzający do pochyłego kominka w zwietrzelinie, stanowiącego otwór 3.

Szczelina Chochołowska jest systemem korytarzy i komór rozciągniętych w kierunku W–E oraz NW–SE. Większość korytarzy jaskini ma wyraźna predyspozycję tektoniczną. Obok chodników spotykamy obszerne komory. Grota jest dawnym podziemnym przepływem Chochołowskiego Potoku, stanowiącym ogniwo pośrednie między najstarszymi przepływami, których resztkami są: Zbójecka Dziura i Kamienne Mleko, a przepływem współczesnym reprezentowanym przez Jaskinię Rybią. Obejmuję ona jednak nie jedno, ale kilka pięter dawnych przepływów. Cześć górna stanowi piętro najstarsze, w części dolnej zaś dochodzimy w paru miejscach do korytarzy okresowo zalewanych, a w jednym miejscu nawet do stałego przepływu potoku. Można przypuszczać, że w czasie powstawania głównego poziomu jaskini, wody płynące z górnych partii Doliny Chochołowskiej przedostawały się do wnętrza skały szczeliną o przebiegu N–S, po czym natrafiwszy w miejscu dzisiejszej Komory Końcowej na silnie rozwinięty system szczelin W–E, kierowały się wzdłuż niego, aby wreszcie wypłynąć na powierzchnię.

Najniższe części jaskini nie mają zupełnie nacieków, na głównym poziomie spotyka się je w dużej ilości, w górnym zaś piętrze występuje niezwykle silnie rozwinięte „kamienne mleko”. W ogóle jaskinia jest jednym z najpiękniejszych w Polsce przykładów rozwoju nacieków z kamiennego mleka, tworzących osobliwe, gdzie indziej wyjątkowo tylko spotykane formy, jak pola ryżowe i łopaty. Dwa stalagmity znajdujące się w górnej części, ze swą wysokością około 1,5 m, zaliczone są do największych u nas form tego typu. Nie brak zresztą w jaskini nacieków z krystalicznego kalcytu, zwłaszcza stalaktytów i stalagmitów.

Namulisko jaskini w pobliżu otworów tworzy próchnica, która jednak nie sięga daleko w głąb. Przy górnym otworze widać na dnie trochę kości ptaków i ssaków o świeżym wyglądzie. W głębi jaskini często są kości nietoperzy. Dno w głębi tworzą przeważnie głazy, często z odłamkami nacieków. W początkowych korytarzach dolnej części groty są one otoczone. Piasek i żwir granitowy występują m. in. na dnie Szczeliny z Jeziorkiem, Piaskowej Komórki oraz korytarzyków poniżej Trójkątnej Komory. Czystą glinę jaskiniową spotyka się rzadko (m. in. przy końcu części górnej i w końcowym syfonie części dolnej). Niektóre chodniki mają dno skalne bez namuliska.

Części jaskini położone blisko wylotów są suche, głębsze wilgotniejsze, lecz deszcz podziemny występuje tylko w niewielu punktach i nie jest obfity. Wodę płynącą w postaci fragmentu podziemnego przepływu potoku spotykamy w Szczelinie z Jeziorkiem. Za Trójkątną Komorą występuje mała struga wody wędrującej. Zbiorniki wody stojącej są bardzo nieliczne: poza paroma drobnymi kałużami są to płytkie jeziorka w Korytarzu za Studnią pod Skośną Komorą, w Korytarzu Trzech i największy zbiornik – jeziorko w korytarzyku za Widłami (około 3 m długie, 0,5 m głębokie i tyleż szerokie) oraz Syfon za Błotnym Jeziorem.

Przewiew przed przekopaniem 3 otworu był na ogół słaby, jednak w czasie wiatru halnego 8.08.1951 r. do górnego otworu wpadał prąd powietrza, który wydostawał się silnym strumieniem z dolnego wylotu. Temperatura mierzona 22.09.1951 r. wynosiła w głębi +5,5° C.

Światło sięga bardzo płytko, zaledwie parę metrów od otworów, wskutek niewielkich ich rozmiarów.

Roślinność zielona nie występuje poza otworami.

Na ścianach blisko wylotów spotyka się zwykły zespół owadów trogloksenicznych, w głębi na kałużach – owady bezskrzydłe. W jaskini zimują nocki wąsatki Myotis mystacinus i nocki duże Myotis myotis, te ostatnie liczniej niż w jakiejkolwiek jaskini tatrzańskiej. 

Historia badań

Badania geologiczne masywu Bobrowca z uwzględnieniem obserwacji geologicznych w jaskini prowadzili Jaroszewski (1958), Pulina (1959), Wójcik (1959a, 1967a). Wójcik i Zwoliński (1959), Bac (1967, 1971). Wójcik (1967a) omówił szczegółowo sytuację geologiczną jaskini. Korytarze począwszy od I otworu rozwinięte są w malmie „znad schroniska”, podobnie korytarze w okolicach II otworu. Natomiast w głębi korytarze starych ciągów są rozwinięte również w wapieniach piaszczystych i krynoidowych liasu. Kontakt między malmem i liasem ma charakter tektoniczny. Lias zachodniej części fałdu Olejarni spoczywa na kimerydzie „znad schroniska”. W okolicy Wideł uskoki zrzucają malm „znad schroniska”, w związku z czym korytarze te są rozwinięte całkowicie w liasie. W pobliżu Komory Końcowej znajdują się ponownie wapienie kimerydu „znad schroniska”, lecz już za przekopanym Syfonem Końcowy korytarze rozwinięte są w wapieniach liasu, stanowiących osłonę fałszywej antykliny malmu „znad schroniska”. Bardziej na południowy-zachód korytarze przechodzą stopniowo w wapienie piaszczyste i krynoidowe liasu oraz doggeru fałdu Wielkich Turni Chochołowskich. Począwszy od Korytarza Trzech ciągi za Syfonem Końcowym wchodzą w wapienie kimerydu i oksfordu fałszywej synkliny Zawiesisej. W końcowych korytarzach jaskiń, w pobliżu otworu III, odsłaniają się krynoidowe wapienie bądź krynoidowe i piaszczyste osady liasu. Otwór III leży w wapieniach liasu należących do fałdu Kobylarki. Główne korytarze starego ciągu predysponowane są pionowymi lub prawie pionowymi pęknięciami (Zapieraczka, Wielka Szczelina) lub też rozwinęły się na niezgodności tektonicznej między wapieniami kimerydu, a wapieniami piaszczystymi malmu. Dominujący kierunek to w przybliżeniu E–W. Ciągi za Syfonem Końcowym mają kierunek NE–SW. Przeważają pęknięcia pionowe lub prawie pionowe z wyjątkiem Korytarza Nowego, rozwiniętego na szczelinie zapadającej na SE pod kątem około 30–40°. Poszczególne korytarze, tworzące 3 piętra, zostały wyerodowane przez cieki fluwioglacjalne w plejstocenie. Następnie zostały one zdeformowane na skutek grawitacyjnych osunięć na zboczu doliny. Szata naciekowa z grubokrystalicznego kalcytu i mleka wapiennego powstała najprawdopodobniej w holocenie.

           Uwagi o wieku i genezie jaskini podali również Zwoliński (1961) i Rudnicki (1967). Wójcik i Zwoliński (1959) badali młode przesunięcia tektoniczne. Stwierdzili, że maja one znaczną długość i skierowane są w kierunku doliny. Pulina (1959) i Wójcik (1967a) omówili wpływ przesunięć na formy korytarzy.

           Badania osadów w jaskini prowadził Wójcik (1960a, 1960 b, 1966a, 1967a). W części odkrytej w 1966 r. widać obok pospolitego gruzu skalnego gruboklasyczne osady allochtoniczne z otoczkami o średnicy dochodzącej do 5 cm. Najpełniejszy profil żwirowisk allochtonicznych jest odsłonięty w syfonie obok Komory Końcowej, gdzie występują naprzemianlegle warstwy piasku i żwiru, u góry z iłami rezydualnymi. W przekopie obniżenia syfonalnego widać scementowane piaskowce. W innych miejscach, zwłaszcza w Ponorze za Studnią odsłaniają się osady przypominające iły wstęgowe, pokryte od góry gruzem skalnym i żwirowiskiem z otoczaków granitów, gnejsów i piaskowców. Często spotykanym w pozostałej części jaskini osadem są żwirowiska oraz częściej osad piaszczysty (Komora Piaskowa, dolny korytarz poniżej Komory Skośnej i in.).

           Pokrywa allochtoniczna jest namuliskiem rzeki, która płynęła od otworu III ku Komorze Końcowej i stąd wracała do Doliny Chochołowskiej. Osad ma charakter policykliczny. Starsze namuliska scementowane węglanem wapnia zostały następnie rozmyte, ponorami przeniesione niżej i redeponowane w młodszych, jako otoczaki zlepleńców. Na miejscu pozostały konkrecje cementacyjne. Osady dokumentują obecność co najmniej 2 stadiałów zlodowacenia Tatr, rozdzielonych ciepłym interstadiałem.

            Autochtoniczna pokrywa dna występuje w postaci obrywisk tam, gdzie korytarze rozwinęły się w wapieniach liaso-doggeru, w innych miejscach dominuje drobny gruz wapieni oksfordu i kimerydu. We wstępnych korytarzach (przy otworze I) jest on częściowo obtoczony.

           Osady pochodzenia chemicznego (nacieki) opracowane zostały przez Gradzińskiego i Radomskiego (1957), Gradzińskiego i Unruga (1960), Gradzińskiego i Wójcika (1961), Biela (wg danych Wójcika 1967a i Koisara 1969), Lisa i Stępniewskiego (1967). Gradziński i Unrug (1960) stwierdzili związek między naciekami z mleka wapiennego a naciekami z grubokrystalicznego kalcytu. Gradziński i Wójcik 1961) podali morfologiczny opis nacieków. Opisują oni stalaktyty, stalagmity, nacieki grzybkowe oraz utwory z mleka wapiennego. Mleko wapienne występujące w Szczelinie Chochołowskiej tworzy polewy naciekowe o powierzchni przypominającej pola ryżowe, a na bardziej stromych odcinkach – naciek wełnisty. Na pionowych i przewieszonych partiach ścian tworzy żebra, zasłony i nawisy (maksymalna długość nawisów wynosi do 40 cm, szerokość około 150 cm, a grubość około 1–2 cm). Występują też nacieki kożuchowe o grubości kilkudziesięciu centymetrów, utworzone z lublinitu, nie mające na powierzchni warstwy wody. W miseczkach pól ryżowych znaleziono miękkie perły jaskiniowe. Badania S. Biela przeprowadzone w 1966 r. (wg Wójcika 1967a i Koisara 1969) zmierzały do stwierdzenia jaki udział w powstaniu nacieków miękkich mają mikroorganizmy, których koncentracja w wodach jaskini jest znacznie większa niż w potoku Chochołowskim. Obecność substancji organicznych w mleku wapiennym stwierdzona została przez S. Biela. Lis i Stępniewski (1967), zajmowali się również rentgenografią i geochemią mleka wapiennego, w którym oprócz kalcytu występuje lublinit. Wg Koisara (1969) zbadano też z wynikiem ujemnym promieniotwórczość naturalną osadów. Próbki osadów przechowywane są w Muzeum Ziemi PAN w Warszawie.

           W 1966 r. K. Galubińska (1968) przeprowadziła badania psychologiczne. a J. Kubica i A. Rogoziński – badania medyczne ze szczególnym uwzględnieniem fizjologii człowieka, S. Biel kierował pracami laboratorium polowego.

           Obserwacje i badania warunków hydrogeologii krasu w Wyżnie j Branie Chochołowskiej prowadzili Zwoliński (1955b, 1961) Pulina (1959), Dąbrowski (1961, 1967a, b), Dąbrowski i Rudnicki (1964), Wójcik (1967a) oraz Solicki i Koisar (1973). Przypuszczenia Puliny (1959), Dąbrowskiego (1967a, b) i Wójcika (1967a) o przepływie wód potoku Chochołowskiego do zlewni Doliny Bobrowieckiej nie zostały udowodnione barwieniami. Hipotezę tę wg Dąbrowskiego (1967b) zdają się potwierdzać zagłębienia wirowe i kierunek rozwinięcia korytarzy w dolnych partiach Szczeliny Chochołowskiej oraz duża wydajność źródeł w Dolinie Bobrowieckiej. Przepływ między Jaskinią Rybią i dolnymi partiami Szczeliny Chochołowskiej wielokrotnie potwierdzano barwieniami i obserwacjami (Zwoliński 1961, Wójcik 1967a, Solicki i Koisar 1973). Związek hydrauliczny wód Potoku Chochołowskiego, systemu Szczeliny Chochołowskiej i Rybiej z Wywierzyskiem Chochołowskim sugerowany przez Zwolińskiego (1955b, 1961) oraz Wit i Ziemońską (1960) został udowodniony dopiero w 1971 r. (barwienia przeprowadził T. Solicki) i potwierdzony pomiarami oporu elektrycznego, jest on uwarunkowany dyslokacją tektoniczną (Solicki, Koisar 1973).

W późniejszym okresie Hercman i in. (1998) zbadali rozwój systemu Szczeliny Chochołowskiej w świetle datowania nacieków: „1. Po osuszeniu jaskini, około 350 ka na starszych zawaliskach zaczynają krystalizować nacieki. Tempo ich powstawania regulowane jest przez zmieniające się warunki klimatyczne. 2. 115–95 ka BP powstało zawalisko w rejonie Ślepej Komory. Jest to czas, w którym mało prawdopodobny jest w Tatrach znaczny rozwój lodowców i dotarcie lodowca w Dolinie Chochołowskiej aż do rejonu Wyżniej Bramy Chochołowskiej. Trzeba więc wziąć pod uwagę genezę tektoniczną zawaliska w rejonie Ślepej Komory. 3.Ponowny napływ wód do jaskini, prawdopodobnie spowodowany nasunięciem jęzora lodowcowego. Zniszczeniu ulegają nacieki wystepujace na drodze cyrkulacji wody oraz przemodelowana zostaje Rura. Po wycofaniu sie lodowca nastepuje osuszenie jaskini i ponowna krystalizacji nacieków“. Budowę geologiczną i rozwój jaskini przedstawili Nowicki (1995, 2000), na podstawie wcześniejszej literatury. M. Gradziński (1995a) przedstawił genezę tzw. kalcytu igłowo-włóknistego, M. Gradziński i in. (1992, 1994) oraz M. Gradziński (1997) – genezę mleka wapiennego, a A. Pazdur i in. (1999) – skład izotopowy nacieków z mleka wapiennego na podstawie badań w tej jaskini. Nowicki i Hercman (2004) analizę nacieków wykorzystali jako źródło danych o paleoklimacie. Badania hydrogeologiczne prowadził Barczyk (2000a,b, 2002,2003, 2008). Uwagi o genezie zawarli M. Gradziński i in. (2005), M. Gradziński i in. (2009). O minimalnym wieku osuszenia jaskiń oraz zależności pomiędzy jaskiniami i rozwojem dolin pisali Szczygieł, J. i in. (2020).

Mikroklimat jaskini badał Pulina (1959). Temperatura powietrza w jaskini mierzona w lutym 1959 r. utrzymuje się w granicach 0,8°C (sala na Rozdrożu) do 6,2°C w Komorze Końcowej. Wilgotność rosła wówczas w miarę oddalania się od otworu I od 85 do 97%. Mikroklimat uległ zasadniczy zmianom po odkryciu partii za Syfonem Końcowym i przebiciu III otworu. Koisar (1969) podaje, że pomiary wykonał w lutym 1966 r. J. Kubica. Po odkryciu otworu III w Komorze Końcowej temperatura znacznie obniżyła się. Wyczuwalny jest przewiew. Powietrze wpada do otworów II i III, by wydostać się na powierzchnię otworem I. Utwory lodowe badali w jaskini M. Z. i M. Pulinowie (1972).

           Około 1980 r., przez kilka lat, zespół studentów pod kierownictwem Z. Zwolińskiego z Zakładu Geomorfologii Instytutu Geografii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu przeprowadzał w jaskini badania geomorfologiczne. Wyniki ich przedstawiono na mapie geomorfologicznej (jako podkład wykorzystano plan Kowalskiego (1953a) powiększony do skali 1:100).

           Badania botaniczne nad określeniem składu flory przyotworowej prowadzone były przez T. Szota (wg Koisara 1969). Nawiązał on do wyników obserwacji A. Żmudy z pierwszych lat naszego stulecia. W ramach Inwentaryzacji jaskiń tatrzańskich OW PTPNoZ badania flory przyotworowej przeprowadziła w 1975 r. T. Bielska. Zebrała ona następujące gatunki roślin (oznaczenia mszaków wykonała J. Mickiewicz):

Otwór 1:

kwiatowe: Arabis alpina L., Arabis halleri L., Delphinium oxysepalum Borb. et Pax, Saxifraga aizoon Jacq., Poa alpina L., Festuca tatrae Degen;

paprocie: Cystopteria fragilis Bernh;

mszaki: Distichium montanum Hag., Tortella tortuosa Limpr., Mnium orthorrhynchum Br. eur., Encalypta contorta Lindb.

Otwór 2:

kwiatowe: Arabis alpina L., Chrysosplenium alternifolium L., Delphinium oxysepalum Borb. et Pax, Arabis halleri L., Poa alpina L., Viola biflora L., Festuca supina Schur;

mszaki: Stenidium molluscum Mitt., Distichium montanum Hag., Conocephalum conicum (L). Dum, Plagiophila asplenoides (L. ) Du, Brachythecium volutinum Br., Thuidium philbertii Limpr., Metageria pubescens Baddl, Mnium orthorrynchum Br., eur., Encalypta contorta Lindb., Orthotrichum sp.

 

Badania fauny w Szczelinie Chochołowskiej prowadził Kowalski (1953a, 1955a, 1962, 1965). Kowalski (1955a) podaje liczne gatunki, należące do rzędów Isopoda, Opiliones, Oniscomorpha, Collembola, Lepidoptera, Trichoptera, Diptera, Chiroptera, Carnivora. Wzmiankuje o znalezieniu martwego kreta kilkadziesiąt metrów od otworu. Zwoliński (1961) zamieścił wzmiankę o znalezieniu ryb w jeziorku dolnego ciągu. Badania kontynuowali Skalski (1969, 1967) i Wołoszyn (1967, 19705. Skalski (1967) zebrał gatunki należące do rzędów Flagellata, Ciliata, Nematoda, Oligochaeta, Amphipoda, Isopoda, Araneae, Opiliones, Acari roztocza, Diplopoda, Collembola, Coleoptera, Lepidoptera, Hymenoptera, Diptera, Chiroptera. Obserwacje dotyczące zespołów lądowych i wodnych współczesnej fauny bezkręgowców prowadził on w latach 1958–1966. Stwierdził występowanie 27 gatunków bezkręgowców, z czego 17 nie było dotąd znane w Szczelinie Chochołowskiej, a 12 gatunków nie stwierdzono w żadnej innej jaskini tatrzańskiej. Żaden z określonych gatunków nie może być uznany za relikt trzeciorzędowy. Ponadto w pracy z 1969 r. opisuje gatunki z rzędu Trichostrongylidae i z Hymenoptera. Wołoszyn (1967) opisał współczesną i subfosylną faunę ssaków należąca do rzędów Chiroptera  i Carnivora. Wskazał on, że w optimum klimatycznym holocenu zamieszkiwał w Szczelinie Chochołowskiej odmienny zespół zwierząt. W pracy z 1970 r. podaje gatunki ssaków z rzędów Chiroptera, Insectivora, Carnivora.

Piksa (1998) wymienia następujące gatunki nietoperzy: Myotis myotis (Borkhausen, 1779) – obserwowany również latem, Myotis nattereri (Kuhl, 1817), Myotis mystacinus (Leisler), Myotis daubentonii, Eptesicus nilssonii (Keyserling et Blasius 1839), Plecotus auritus (L.), a Piksa i Wołoszyn (2001) – Myotis myotis, Myotis brandtii, Myotis nattereri, Myotis dasycneme, Myotis daubentonii, Eptesicus nilssonii.

Wiek jaskiń i ich związek z rozwojem dolin badali Szczygieł J. i in. (2020a). Badania paleoklimatyczne prowadzili Błaszczyk i in. (2021).

Historia eksploracji

Otwór Szczeliny Chochołowskiej znaleźli w 1933 r. S. Zwoliński i J. Zachorski. Nie mogąc przecisnąć się w głąb, wycofali się w przekonaniu, że jest to wylot niedostępnej szczeliny z silnym przewiewem (Zwoliński 1961). W 1938 r. uczniowie gimnazjum zakopiańskiego Kopkowicz i Gross przedostali się przez ciasny otwór i doszli prawdopodobnie do Komory na Rozdrożu, skąd przeszli w lewo nad Szczelinę z Jeziorkiem, w której jednak nie byli. Wiadomość o tym odkryciu podpisana kryptonimem „K” została zamieszczona w ostatnim przedwojennym roczniku „Wierchów”. Podany tam opis korytarzy nie jest dokładny. Długość przebytych korytarzy ocenili zwiedzający na 120 m, co jednak, wydaje się, jest liczbą przesadzoną jak zwykle przy opisach jaskini bez dokładnych pomiarów. Od czasu odkrycia nie robiono żadnych prób dalszego zwiedzania jaskini, choć odkrywcy pisali, że zamierzają kontynuować badania.

Kilka lat przed wojną właściciel schroniska w Dolinie Chochołowskiej J. Blaszyński wykorzystywał jaskinię jako chłodnię (Kostrzewski 1960). Po 1945 r. Blaszyński rozkopał otwór jaskini w nadziei, że stanowić ona może atrakcję dla turystów (Zwoliński 1961). 29.07.1951 r. K. Kowalski, poszukując Szczeliny Chochołowskiej, odkrył górny (II) otwór groty i częściowo zwiedził cześć górną, uważając ją początkowo za nową, nieznaną jaskinię. 8.08.1951 r. K. Kowalski i zaproszony przez niego do współpracy S. Zwoliński zwiedzili resztę górnej groty, a następnego dnia odnaleźli dolny otwór i zwiedzili części jaskini opisane przez odkrywców z 1938 r. oraz Szczelinę z Jeziorkiem i Piaskową Komórkę, prawdopodobnie dotąd nie zwiedzane. Dnia 1.09.1951 r. W. Danowski, K. Kowalski i M. Kuczyński, planując znane partie dolnej części jaskini, odkryli przypadkowo przejście do Wysokiej Komory i zwiedzili całą oś główną jaskini, aż do Komory Końcowej. W czasie następnych wypraw w zimie 1951/1952 K. Birkenmajer, P. Burchard, W. Danowski, R. Gradziński, K. Kowalski, M. Kuczyński i W. Starzecki odkryli kilkaset metrów nowych korytarzy bocznych. Wykonali plan oraz opis i fotografie jaskini. Wiadomość o odkryciu ukazała się w prasie i kilku czasopismach.

Odkrycia grotołazów krakowskich i zakopiańskich w latach 1951-1952 dały w wyniku około 1650 m. Dokumentacja tych odkryć została przedstawiona w pracy Kowalskiego (1953a). Zawiera ona plan, opis i fotografie jaskini; datowana jest na 6.08.1952 r.

W 1955 r. grotołazi krakowscy odkryli w dolnych partiach jaskini korytarz zaczynający się nad taflą Jeziorka (Gradziński 1956).

W czasie wyprawy wrocławskiej w lutym 1959 r. przebyto kilkanaście metrów nowych korytarzy, położonych również za Salką z Jeziorkiem. Udokumentował je Pulina (1959).

W 1962 r. odkryto nowe partie jaskini nad Widłami. Plan uzupełniony został przez B. Koisara.

W dniach 4-18. 02. 1966 r. odbyła się wyprawa naukowo-badawcza i eksploracyjna Sekcji Taternictwa Jaskiniowego KW z Warszawy, z udziałem zespołu Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii, zespołu Muzeum Ziemi oraz Wytwórni Filmów Dokumentalnych. Dokonano wówczas odkrycia nowych ciągów za Syfonem Końcowym. Przekopanie syfonu było uwieńczeniem prac zainicjowanych już w latach pięćdziesiątych przez konkurujące ze sobą grupy, grotołazów krakowskich pod kierownictwem P. Burcharda oraz grotołazów zakopiańskich. W latach tych kopano w 5-metrowej ślepej studni w Komorze Końcowej, oraz w piaskowym Syfonie Końcowym. Po przekopaniu około 10 m i natrafieniu na scementowane namulisko zaniechano dalszych prac.

W trakcie trwania wyprawy (w lutym 1966 r. ), po przekopaniu l m otworzyły się możliwości przejścia do dalszych partii. Za syfonem odkryto 840 m ciągów, zakończonych otworem III, przekopanym również podczas wyprawy. Korytarze te przedłużyły jaskinię do około 2300 m. Splanował je B. Koisar przy współpracy Z. Jurkowskiego i Cz. Momatiuka. Przeprowadził on również ciąg busolowy między otworem I a Komorą Końcową, dokonując drobnych uzupełnień planu K. Kowalskiego. Pomiary wykonano przy użyciu busoli geologicznej Meridian i taśmy parcianej. Opis uzupełnił B. Koisar, a dokumentację fotograficzną wykonał J. Mikuszewski. Podczas wyprawy przeprowadzono badania geologiczne, mikroklimatyczne, bakteriologiczne i medyczne oraz nakręcono film. Kompleksowe badania dotyczące zagadnień geologicznych, geochemicznych, mikroklimatycznych i biologicznych były kontynuowane w kwietniu 1966 r. przez wyprawę Muzeum Ziemi.

W późniejszym okresie eksplorację prowadzili grotołazi z KKTJ. Istnieje wzmianka o odkryciu w lutym 1976 r. „około 100 m korytarzy w rejonie korytarza Trzech Króli” (Kronika, Jamnik nr 4 – 1976). Ponieważ brak jakiejkolwiek dokumentacji tego odkrycia, a określenie jego miejsca budzi wątpliwości (prawdopodobnie jest to rejon Korytarza Trzech – nie uwzględniono go przy podawaniu długości jaskini. Około 20 m korytarza położonego pod dnem Wielkiej Szczeliny odkryto w 1980 r., podczas badań geomorfologicznych prowadzonych przez zespół Uniwersytetu w Poznaniu.

Historia dokumentacji

W ramach inwentaryzacji jaskiń tatrzańskich OW PTPNoZ przeprowadzono w 1975 r. pomiary sytuacyjno-wysokościowe otworów oraz badania flory przyotworowej.

W dniach 15.05 2004 r. oraz 15 i 17.12.2006 r. F. Filar z grupą z ST prowadzili dokumentację i monitoring jaskini dla TPN (Kronika – jaskinie 2005, 2008). Dane zaktualizowała I. Luty (2009). Lokalizacja została skorygowana w oparciu o mapę topograficzną Tatr (http://maps.geoportal.gov.pl) w 2013 r przez J. Grodzickiego.

Załączony plan zestawiony został przez B. Koisara w 1967 r. (z uzupełnieniem wg Puliny 1959). Jest on niekompletny, zawiera pewne niedokładności, nie był weryfikowany.

Zniszczona, niedostępna lub nieodnaleziona Nie
Literatura
Kowalski K. 1951c (krótki opis odkrycia nowych korytarzy); Kowalski K. 1952b (opis odkrycia i jaskini, fot. nacieków); Kowalski K. 1953a (plan i opis, fotografie); Kowalski K. 1953b, 1953c (nietoperze); Kowalski K. 1955a (fauna); Kowalski K. 1955b (wzmianka, występowanie nietoperzy); Stecki K. jun. 1956 (o pracach eksploracyjnych); Gradziński R. 1956 (wzm. o dalszych odkryciach); Gradziński R., Radomski A. 1957 (badania mleka wapiennego); Wójcik Z. 1957b (opis i geneza tzw. „bawolego oka”); Jaroszewski W. 1958 (budowa geologiczna); Zwoliński T. 1958 (krótka charakterystyka); Kowalski K. 1959 (opis eksploracji, lokalizacja, plan); Pulina M. 1959 (obserwacje geomorfologiczne, mikroklimatyczne, hydrologiczne, młode ruchy tektoniczne, opis i plan nowych partii); Wójcik Z. 1959a (geologia); Wójcik, Z. 1959b (uwagi o geomorfologii); Wójcik Z., Zwoliński S. 1959 (młode przesunięcia tektoniczne); Wójcik Z. 1960a, 1960b (osady); Wójcik Z. 1960d (dalsze odkrycia); Kostrzewski A. 1960 (ogólny opis); Gradziński R., Unrug R. 1960 (geneza nacieków grzybkowych); Wit K., Ziemońska Z. 1960 (badania hydrografii); Gradziński R., Wójcik Z. 1961 (opis morfologii nacieków); Dąbrowski T. 1961 (badania hydrogeologiczne); Zwoliński S. 1961 (częściowy opis, plan wg K. Kowalskiego, historia, nacieki, geneza, hydrografią, fotografie); Wójcik Z. 1963b (wzmianka o dalszych odkryciach); Dąbrowski T., Rudnicki J. 1964 (obserwacje hydrogeologiczne); Burchard P. 1966a, 1966b (opis eksploracji, wzmianka o badaniach naukowych); Wójcik Z. 1966a (badania osadów); Wójcik Z. 1966b (o pracach wyprawy naukowej l nowych odkryciach, geneza); Bac M. 1967 (budowa geologiczna); Dąbrowski T. 1967a. 1967b (badania hydrogeologiczne); Lis B., Lis J., Stępniewski M. 1967 (badania mleka wapiennego); Rudnicki J. 1967 (uwagi o genezie l wieku jaskini); Skalski A. 1967 (fauna); Wołoszyn B. 1967 (fauna); Burchard P. 1967b (eksploracja, wzmianka o badaniach naukowych); Wołoszyn B.W. 1967 (fauna ssaków); Wójcik Z. 1967a (wyniki szczegółowych badań geologicznych, plan, fotografie); Wójcik Z. 1967b (badania geologiczne, geochemiczne, mikroklimatyczne i biologiczne); Wójcik Z. 1968 (rozwój geomorfologiczny, uwagi o geologii); Galubińska K. 1968 (badania psychologiczne); Koisar B. 1969 (uzupełnienia opisu, plan, historia badań); Skalski A. 1969 (fauna); Bac M. 1971 (geologia); Galubińska K. 1970 (badania psychologiczne); Kotański Z. 1971 (geologia); Wołoszyn B. 1970 (fauna); Pulinowa M.Z., Pulina M. 1972 (badania utworów lodowych); Solicki T., Koisar B. 1973 (hydrogeologia); Kubica J., Jethon Z. 1973 (badania medyczne); Wójcik Z. 1976a (wzmianka, ogólna charakterystyka morfologii); Wójcik Z. 1976b (wzmianka o badaniach i konieczności ochrony); Kronika… Jamnik 4, 1976 (wzmianka o odkryciu około 100 m korytarza); TPN (mapa turystyczna 1:30 000), 1976; Tatry Polskie (mapa zastępcza, skala 1:10 000), 1976; Burchard P. 1977 (opis wyprawy naukowo-badawczej pod nazwą „Operacja Kret”, historia eksploracji); Wójcik Z. 1979 (uwagi o związku jaskini z przebiegiem zlodowaceń); Mapa Geologiczna Tatr Polskich 1:30 000, 1979; Głazek J. i in. 1979b (wzmianka, uwagi o osadach); Borowiec W. i in. 1977 (dane morfometryczne); Gradziński R. i in. 1985a (dane morfometryczne); TATRY POLSKIE 1984 (lokalizacja na mapie 1:10 000); Jaskinie TPN, 1991 (plan i opis inwentarzowy); Gradziński M. i in. 1994 (geneza mleka wapiennego); Gradziński M. 1995a (geneza tzw. kalcytu igłowo-włóknistego); Gradziński M. 1995b (o nieścisłościach dokumentacji); Nowicki T. 1995 (geologia, geneza); Gradziński M. 1997 (geneza mleka wapiennego); Piksa K. 1998 (nietoperze); Hercman H. i in. 1998 (rozwój systemu Szczeliny Chochołowskiej w świetle datowania nacieków); Pazdur A. i in. 1999 (skład izotopowy nacieków z mleka wapiennego); Bielska T., Mickiewicz J. 2000 (flora); Nowicki T. 2000 (budowa geologiczna i rozwój jaskini); Barczyk G. 2000a,b, (badania hydrogeologiczne); Piksa K., Wołoszyn, B. 2001 (nietoperze); Barczyk G. 2002, 2003 (badania hydrogeologiczne); Nowicki T., Hercman H. 2004 (analiza nacieków a paleoklimat); Barczyk G. 2008 (szczegółowe badania hydrogeologiczne, plan, niektóre dane morfometryczne, geologia systemu wywierzyskowego); Gradziński M. i in. 2005 (uwagi o genezie); Kicińska D. 2005 (wzmiankuje, wiek nacieków); Kronika – jaskinie 2005, 2008 (dokumentacja i monitoring jaskini dla TPN); Gradziński M. i in. 2009 (uwagi o genezie); Szczygieł J. i in. 2020a (o minimalnym wieku osuszenia jaskiń oraz zależności pomiędzy jaskiniami i rozwojem dolin); Błaszczyk M. i in. 2021 (badania paleoklimatyczne).
Materialy archiwalne
Grodzicki J. i in. 2000 (antropogeniczne zmiany).
Autorzy opracowania Izabella Luty
Redakcja Jerzy Grodzicki
Stan na rok 2013
Grafika, zdjęcia Podgląd grafiki plan
Nazwa: Autor: Data wprowadzenia:
Zdjęcie